Asmae nie posiada żadnych zdjęć z dzieciństwa, a wiele wydarzeń z tamtego okresu jest owianych tajemnicą. Dowiaduje się od ojca, że to jej babcia, gdy mieszkali wspólnie na przedmieściach Casablanki, zakazała fotografowania. Asmae z ojcem budują z gliny replikę ich domu, podwórka i ulicy. Zapraszają przyjaciół, sąsiadów i członków rodziny, w tym babcię, do odwiedzenia pracowni. Wspólnie przypominają sobie tamte czasy i odkrywają nierzadko odmienne punkty widzenia na te same zdarzenia.
Reżyserka przedstawia historię z perspektywy zarówno dziecka, jak i osoby dorosłej, przepływając swobodnie między formą dokumentalną i fabularną. Efektem jest niezwykle emocjonalny film, pokazujący, jak niepewność o przeszłość wpływa na nasze życie, wybory i myślenie o teraźniejszości. Asmae przez trzy lata namawiała babcię do wystąpienia w filmie. Dopiero groźba zastąpienia ją aktorka, skłoniła ją do zmiany zdania i zrozumienia, że to właśnie ona najlepiej przedstawi prawdziwą historię rodzinną i motywy swoich decyzji.